REKLAMA

REKLAMA

Pięć lat temu był konkurentem. Dziś wyraża wsparcie. Ten, co kiedyś popierał - odwrotnie. Taka polityka

Arkadiusz Waszkiewicz w poprzednich wyborach starał się o fotel burmistrza Bielska Podlaskiego. Wówczas rywalizował z Jarosławem Borowskim i jako konkurent nie szczędził mu słów krytyki. Dziś, jak wielu innych polityków, wyraża poparcie Borowskiemu i zachęca do oddania na jego głosu. Do poparcia przyłącza się też jego ojciec Andrzej Waszkiewicz

REKLAMA

Arkadiusz Waszkiewicz to prezes Stowarzyszenia Forum Mniejszości Podlasia (to inna struktura niż ta, która zrzesza prawosławnych działaczy samorządowych w Białymstoku, ale działająca na podobnej niwie). To też działacz Nowej Lewicy i jako jej kandydat starował z ostatniego miejsca na liście do sejmiku województwa. W kampanii zwracał uwagę wspólnymi filmikami nagrywanymi ze... Stanisławem Derehajłą jedynką na liście Konfederacji. Pomimo tego, że obaj panowie reprezentowali skrajnie różne ugrupowania, całkiem sympatycznie rozmawiali o Bielsku, regionie i nie tylko.

W poprzednich wyborach Arkadiusz Waszkiewicz walczył natomiast o fotel burmistrza Bielska Podlaskiego i konkurował m.in. z Jarosławem Borowskim. Teraz podobne jak wspomniany Derehajło przekazał mu swoje poparcie. W krótkim nagraniu Waszkiewicz przekonuje, że Borowski jest skutecznym burmistrzem, który stopniowo realizuje zamierzone cele i który zapewni stabilny rozwój miasta w przyszłości. 

Poparcie te podzielił też jego ojciec Andrzej Waszkiewicz, szef bielskich struktur Lewicy, w tych wyborach kandydat na radnego, który jak wszyscy inni z tej listy nie otrzymał mandatu. A w poprzedniej kadencji  był jednym z najaktywniejszych opozycyjnych radnych. .

Opisane sytuacje pokazują nie tylko szeroki front polityczny popierający obecnego burmistrza - popierają go politycy szczebla europejskiego, krajowego i samorządowego ze wszystkich ugrupowań poza PiS, czyli z KO, Trzeciej Drogi, Lewicy, Konfederacji. Są to ugrupowania i osoby, które niezależnie od podziału mandatów w sejmiku będą miały istotny wpływ na podział dotacji.

Lista osób popierających i krytykujących Borowskiego pokazuje też pewną przekorę polityki.

Gdy Waszkiewicz senior był radnym, Borowski był krytykowanym przez niego burmistrzem, a Wawulski (obecny konkurent Borowskiego do fotela burmistrza) jednym z czołowych radnych, burmistrza popierających i broniących. Zresztą zanim Borowski został komisarycznym, a później "normalnym" burmistrzem był kolegą Wawulskiego z rady. I to za jego kadencji Wawulski otrzymał pracę w BDK

Obserwując w mediach społecznościowych profile kandydatów i ich komitetów widać wiele komentarzy aż naiwnie im przychylnych, w niektórych widać dużo hejtu, także tego sztucznie napędzanego. Jedne i drugie w dużej części produkowane są przez liczne konta, które w zaskakujący sposób uaktywniły się podczas kampanii wyborczej. Swoją drogą, internetowe trolle w tej kampanii wyborczej odgrywają dużą rolę i co ciekawe szczególnie wykorzystywane są przez komitet, który nieuczciwą internetową kampanię zarzuca drugiej stronie.

W tym chwaleniu swoich i wylewaniu wiadra pomyj na konkurentów biorą oczywiście udział także realne osoby. I są to często osoby, które były wcześniej politycznie związane z krytykowaną przez siebie osobą lub takie, które w przyszłości mogą zmienić poglądy i na jej stronę przejść, a z obecnego "swojego" uczynić wroga. Zresztą i w mieście, i gminie w II turze naprzeciw siebie stanęły osoby, które jeszcze do niedawna były w niemal przyjacielskich relacjach i to nie tylko politycznych.

Może więc warto pod koniec kampanii, pamiętać, że wybory miną, stołki się podzieli, wcześniej czy później przyjdzie je stracić, a ludzie ludźmi zostaną i - jeśli nie wyjadą  -będą się mijać na ulicy. Szkoda byłoby w takich wypadkach przechodzić na chodnik po drugiej stronie. Lepiej chyba się uśmiechnąć i powiedzieć "część" lub chociaż "dzień dobry". 

Nie zapędzajmy się więc w tych złych emocjach. 

(azda)

REKLAMA

 

Wróć do początku strony