REKLAMA

REKLAMA

Wysyp kandydatów na wójta w gminie Boćki. Konkurencja będzie spora

W Bielsku Podlaskim jest aż pięcioro kandydatów na burmistrza i pięć lokalnych komitetów. Porównywalnie ostra konkurencja o władanie samorządem zapowiada się w Boćkach. Zarejestrowano tu aż pięć komitetów, z których właściwie każdy może wystawić kandydata na wójta. Wiadomo już o trójce takich kandydatów, ale to na pewno jeszcze nie koniec.

REKLAMA

Naturalną kandydatką jest Dorota Kędra-Ptaszyńska, obecna wójt gminy. Startuje - podobnie jak ostatnio - z lokalnego komitetu Zjednoczona Gmina Boćki.

Jak można było zauważyć na sesjach rady gminy, jej konkurentem  będzie obecny wiceprzewodniczący Wojciech Wierciński. Już jakiś czas temu zadeklarował to podczas jednego z posiedzeń. Jego postawa stawała się coraz bardziej w opozycyjna wobec wójt. A jeszcze całkiem niedawno jej bronił przed natarczywymi atakami innych uczestników sesji. On także startuje z lokalnego komitetu - Współpraca i Rozwój Gminy Boćki. 

Kolejnym kandydatem będzie Krzysztof Bazylewski, który założył komitet ze swoim nazwiskiem w nazwie. 

To jeszcze nie koniec. W Boćkach są jeszcze komitet KWW Przyszłość Gminy Boćki oraz KWW Boćki - Nowe Oblicze

Nie wiadomo, który z komitetów będzie reprezentował środowisko Prawa i Sprawiedliwości. Raczej nie pierwsze trzy z wymienionych.

Teoretycznie kandydatką popieraną przez PiS mogłaby być obecna wójt, która swego czasu była radną wojewódzką wybraną z list Zjednoczonej Prawicy. Wówczas wraz ze Stanisławem Derehajłą reprezentowała partię Jarosława Gowina, ale po rozpadzie tej koalicji kilkakrotnie dawała wyraz swojej sympatii wobec PiS. Z drugiej jednak strony, sympatii wobec niej nie odzwierciedlało wielu mniej lub bardziej związanych z PiS radnych i uczestników sesji niebędących radnymi. Są to wręcz zagorzali przeciwnicy obecnej wójt.

Wszystko wskazuje na to, że wystartują oni z konkurencyjnego komitetu, który będzie miał też kandydata na wójta. Może to być komitet lokalny lub taki o zasięgu regionalnym. Małe szanse  by był to komitet ogólnokrajowej partii. W tych wyborach PiS woli poprzeć kandydatów z lokalnych komitetów niż wystawiać ich pod swoim szyldem. W powiecie bielskim podobne podejście mają też inne ogólnopolskie partie.

Komitety o zasięgu powiatowym takie jak Nasze Podlasie, czy Koalicja Bielska w gminie Boćki wystawiać się nie będą. Na poparcie tego pierwszego, a także PSL może liczyć Krzysztof Bazylewski.

Jako komitet skupiający środowisko Prawa i Sprawiedliwości może za to wystawić się Nowa Jedność. To komitet powołany na potrzeby obecnych wyborów, który jest swoistym lokalnym zamiennikiem PiS.

(azda)

REKLAMA

 

Wróć do początku strony